Teraz czytam...

"Kiedy odszedłeś" Jojo Moyes
"Szeptucha" Katarzyna Berenika Miszczuk

wtorek, 14 stycznia 2014

Starcie królów...

   Jakiś czas temu zachwycałam się serialem "Gra o tron" i mój zachwyt nie skończył się, z niecierpliwością czekam na premierę czwartego sezonu (bo wcześniejsze obejrzałam w ciągu niespełna dwóch wrześniowych tygodni, podczas gdy zajęcia domowe leżały odłogiem), która już 7 kwietnia. Aby skrócić sobie oczekiwanie zaczytuję się w powieści Georga R.R. Martina "Pieśń ognia i lodu", właśnie skończyłam drugi tom "Starcie królów" i muszę powiedzieć, że książki są świetne, a film zrobiony znakomicie.
   Powieść oddaje klimat epoki jeszcze dokładniej niż film, czytając przenosimy się do zamierzchłych, fantastycznych czasów, do krainy Westeros gdzie w Siedmiu Królestwach i na ich obrzeżach dzieje się akcja, tak zagmatwana, skomplikowana, że wręcz się sobie dziwię, że to ogarnęłam. Po śmierci króla Roberta w kraju wybucha wojna, której motorem napędowym jest wdowa, pragnąca osadzić na tronie swego syna. Joffrey to potwór, w dodatku nie nadaje się do rządzenia tak potężnym krajem, wybuchają bunty, a lordowie zjednoczonych królestw ogłaszają się królami i rozpoczyna się wojna o żelazny tron. W zawierusze wojennej śledzimy losy rodziny Starków rozproszonych po całych do niedawna zjednoczonych królestwach: Rob zostaje okrzyknięty Królem Północy, Sansa jest więziona w Królewskiej przystani, a Arya, która z niej zdołała uciec pragnie dotrzeć najpierw do Winterfell, a gdy okazuje się, że zostało ono splądrowane przez wrogów, zmierza do Riverrun na spotkanie z bratem, dwaj młodsi chłopcy uciekają na północ, a Jon Snow wstępuje do Nocnej Straży i wyjeżdża na Mur. Równolegle śledzimy wydarzenia w Królewskiej Przystani i w odległej krainie Wolnych Miast.
Bohaterowie są barwni, ich postacie perfekcyjnie dopracowane zachwycają swymi osobowościami. Osobiście bardzo lubię postać Daenerys Targaryen, a także cały wątek związany ze smoczym rodem, jednak moim nieodmiennym faworytem wśród bohaterów jest Tyrion Lannister, wyrzutek swojego rodu, swoisty outsider wśród postaci. Tyrion błyszczy inteligencją, dowcipem, jest intrygantem, ale snuje swoje intrygi subtelnie i w całej swej przebiegłości kieruje się sprawiedliwością, uczciwością i dobrem dla ogółu.
   Teraz czytam już trzeci tom, czekam na kolejny sezon serialu i zastanawiam czym autor tym razem nas zaskoczy, już widzę mistyczne smoki, zatrważających Innych i nowych bohaterów. Jednak w duszy trzymam kciuki za Dany, Aryę i Jona Snow.
Starcie królów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz